Leci dzień za dniem na zgrupowaniu w Kadyksie. Nic tu nie jest tak ważne jak
RS:X, wieje, nie wieje, ciepło, zimno, słońce lub jego brak
Rower, górki, kilometry, dużo godzin pracy, trimpów, przepalonych kalorii
i pyszne hiszpańskie jedzenie, które ratuje nam życie.
Jutro zaczynaja się nasze pierwsze kontrolne regaty w tym roku – Andalusian Olympic Week – Carnival Trophy.
Do Kadyksu przyjechała całkiem spora ekipa i Zapowiada się dużo dobrej walki.
Trzymajcie kciuki!
Pozdrawiam serdecznie
Gosia & RS:Xteam
P.S.
Po ostatnim Egipcie została jeszcze opalenizna i kilka ładnych zdjęć.
ZOSTAW KOMENTARZ